CDC zmieniło zalecenia na temat noszenia masek! Chodzi o maseczki domowej roboty, zakładane przed wyjściem do sklepu czy na pocztę. Przeczytajcie też: Koronawirus: fakty, mity i dezinformacja. Niestety, noszenie maseczki nie zabezpiecza przed zarażeniem się chorobą COVID-19 wywoływaną przez koronawirusa SARS-CoV-2. Powód? W systemie VASCO można wybrać stopień zabezpieczania przed smogiem, uwzględniający rodzaj zanieczyszczenia występujący w danej okolicy. Podstawowy filtr antysmogowy to cleanAirFilter ISO ePM1 80%, który jest dobrym rozwiązaniem dla większość obszarów, ponieważ chroni przed smogiem pochodzącym z niskiej emisji, czyli ze spalania Maski antywirusowe FFP3 – N99. Maski FFP3 zapewniają najwyższy stopień ochrony naszych dróg oddechowych. Wykorzystywane w nich są filtry HEPA. Filtrują do 99% cząsteczek chorobotwórczych, takich jak bakterie czy wirusy. Gwarantują więc najskuteczniejszą ochronę, jednak należy zaznaczyć, że żadna maska nie gwarantuje nam 100% Maseczki antysmogowe. Maseczki filtrujące, inaczej nazywane również półmaskami. Unia europejska podzieliła tego typu maski na trzy klasy FFP1, FFP2 i FFP3. Maska FFP1, ma niską zdolność do ochrony, jej skuteczność filtracyjna jest na poziomie 80%, natomiast maska FFP2 jest już średniej zdolności do ochrony, a skuteczność Jak widać na nagraniu, zatrzymują one większość kropelek po stronie użytkownika, zdecydowanie ograniczając ich przedostawanie się na zewnątrz. Może to zabezpieczyć inne osoby przed zarażeniem się koronawirusem. 2. Czy maseczka chirurgiczna jest odpowiednim zabezpieczeniem prze wirusem? Na czas ataku smogu można zmniejszyć przepływ powietrza – wtedy mniej pyłów trafi do mieszkania. Producenci okien idą jednak o krok dalej. Na przykład w nawiewnikach montowane są filtry antysmogowe, które nawet w 98% wyłapują większe pyły smogowe, czyli PM10. Z kolei wiosną można je wymienić na filtry antyalergiczne. TAK DLUGO JAK POTRZEBA. Maseczkę można nosić kilkanaście minut, nie dajecie konkretnej odpowiedzi. Jeżeli maseczka nie stałaby się wilgotna, nie można jej nosić cały dzień. Maskę chirurgiczną powinno się nosić do momentu jej zawilgocenia, a następnie wyrzucić ją i wymienić na nową, porządnie myjąc ręce. Dwa kroki, by chronić cerę przed smogiem Proponuję dwuetapową pielęgnację antysmogową! W tym celu każdego ranka przed wyjściem na zewnątrz, po oczyszczeniu cery i przywróceniu jej odpowiedniego pH tonikiem, aplikuję na twarz wegański krem do twarzy chroniący przed uszkodzeniami, a następnie nakładam grubą warstwę makijażu, by Czarna maska chirurgiczna Inca Type II 50 szt 207g. Sposób mocowania. gumki. Kolor dominujący. czarny. Black Weeks. 8,99 zł. cena z 30 dni. 7, 19 zł. Najlepszą i najskuteczniejszą formą ochrony przed zakażeniem koronawirusem jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Pamiętać trzeba przede wszystkim o dokładnym myciu rąk-mydłem, pod ciepłą wodą i przez co najmniej 30 sekund - oraz zasłanianiu twarzy podczas kichania czy kasłania. Dodatkowo trzeba unikać kontaktu z osobami XJWw. Zasłanianie ust w obawie przed smogiem było popularne jeszcze przed pandemią, chociażby w Azji. "To niewielka ochrona" – przyznaje klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Bogdan Chojnicki. Trzeba pamiętać, że cząsteczki unoszące się w powietrzu, są z jednej strony bardzo duże i te w pewnym sensie mogą się zatrzymywać na maseczce, ale z drugiej strony zdecydowana większość to bardzo małe cząsteczki, które przez taką maseczkę przelatują po prostu jak pszczoła przez blokowisko. Zagrożenie związane ze smogiem wynika właśnie z niewielkich rozmiarów unoszących się w powietrzu cząsteczek. W przypadku pyłu PM2,5 mowa o drobinach niewiele większych niż dwa i pół jednej milionowej metra. Zatrzymać je mogą jedynie profesjonalne maski z filtrami. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście systemowe zlikwidowanie zanieczyszczeń – zapewnia profesor Chojnicki. W przypadku dni z gorszym powietrzem zaleca jednak, pozostanie w domu. Klimatolog zwraca też uwagę na dodatkowy atut tradycyjnych maseczek. Nie tylko chronią przed wirusem, ale również nieprzyjemnymi zapachami pochodzącymi z kominów. Napisano 2 lutego 2017 r. o 16:55 Maseczki przeciwko smogiem są inne niż chirurgiczne i posiadają filtr Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 17:25 I zawsze coś tam zatrzymają.... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 17:55 lekarz nie zoreintowany co do maseczek. jak maseczka to tylko chirurgiczna ;) przy okazji podaje linka do pylomierza na osiedlu botanik w lulinie ***s:// jOOj Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:14 Kazde nawet dziecko wie że jest smok i bestyja krwiożercza ale nikt nigdy go nie widział... tak jest też ze smogiem... Wiadomo, zimno, ludzie palą to i zanieczyszczenie większe ale łapanie maksymalnych chwilowych odczytów i straszenie ludzi ma swój cel... a mianowicie nakupili gazu jak mokrego zboża i teraz ze smogiem "walkę" czas zacząć... A palenie śmiećmi i np szmatami jest zabronione i powinno być karane bezwzglednie ale dlaczego nikt tym się nie zajmuje...? patrz początek wypowiedzi.. Niektórzy kierują złość w stronę "Putina" ale to "nasi" "rządzący" najpierw podpisali wieloletnie kontrakty na gaz z gazpromem a później im na złość z Katarem no i magazyny pełne a ludzie nieufni i po nauczce z olejem opałowym i akcyzą nie skorzy do prZejścia na gaz... ale nie martwcie się zawsze możan gaz oddać "rewersem" ukrainie jak w tamtym roku... z "opóźnionym terminem płatności"... czy to teroria spiskiu...? jak zwał tak zwał... jOOj Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:17 jOOj napisał: Kazde nawet dziecko wie że jest smok i bestyja krwiożercza ale nikt nigdy go nie widział... tak jest też ze smogiem... Wiadomo, zimno, ludzie palą to i zanieczyszczenie większe ale łapanie maksymalnych chwilowych odczytów i straszenie ludzi ma swój cel... a mianowicie nakupili gazu jak mokrego zboża i teraz ze smogiem "walkę" czas zacząć... A palenie śmiećmi i np szmatami jest zabronione i powinno być karane bezwzglednie ale dlaczego nikt tym się nie zajmuje...? patrz początek wypowiedzi.. Niektórzy kierują złość w stronę "Putina" ale to "nasi" "rządzący" najpierw podpisali wieloletnie kontrakty na gaz z gazpromem a później im na złość z Katarem no i magazyny pełne a ludzie nieufni i po nauczce z olejem opałowym i akcyzą nie skorzy do prZejścia na gaz... ale nie martwcie się zawsze możan gaz oddać "rewersem" ukrainie jak w tamtym roku... z "opóźnionym terminem płatności"... czy to teroria spiskiu...? jak zwał tak zwał... a propo maseczek, to stary sprawdzony sposób propagandowy szybkiego odchodzenia od sedna problemu zanim ktoś go zanalizuje i wyciągnie prawdziwe wnioski... rozmawiamy juz o czym innym... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:52 Czy w Lublinie nie ma kompetentnych osób, że w każdym artykule pojawiają się wypowiedzi niekompetentnych "ekspertów"? Strach do lekarza chodzić skoro wiceprezes związku to nieuk. Maseczki chirurgiczne nie chronią przed smogiem, bo nie są do tego stworzone. Maseczki antysmogowe chronią przed smogiem. Zawierają filtry. Pan wiceprezes mówi o maseczkach chirurgicznych za 50gr, ale o maseczkach z filtrami za 200zł nie ma pojęcia. Dużo pracowników przemysłowych korzysta w pracy z maseczek i uwaga wiceprezesie, nie są to maseczki chirurgiczne. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 18:55 Niech Krzysztof przestanie mordować drzewa. Popierać czopowanie klinów przez deweloperów. Powoła straż z prawdziwego zdarzenia z miernikami. Koordynacje. a pogadamy Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 19:10 Warszawa ma 300 stacji pomiarowych stanu powietrza a u nas w Lublinie jest jedną. Wniosek, lubelskie pomiary są zafałszowane bo jak można porównać Kunickiego, Łęczyńską z Czechowska? normalny Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 19:33 Nie będę nosił żadnych maseczek!!! Nie zamierzam wyglądać jak dziwadło i oberwać w..dol na ulicy. Tu jest Lublin a nie Warszawa... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:16 Pan prezes robi biznes na chorobach. Szkoda, że w tm wszystkim zapomniał, co mówił Hipokrates... Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:25 ZAMIAST Z LEKARZEM TRZEBA BYŁO ROZMAWIAĆ Z CHEMIKIEM - NIKT JESZCZE NIE ZBADAŁ W JAKIM STOPNIU LUBELSKI SMOG JEST SZKODLIWY DLA ZDROWIA, JAKIE POWINNY BYĆ MASECZKI ANTYSMOGOWE. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 20:40 panie z artykułu, głupiś pan niemiłosiernie. wystarczy maseczkę przykleić taśmą do rury odkurzacza włączyć go i zostawić na 10 min na balkonie. to co zostanie na masce może przemówi do pańskiego rozumu. nie twierdzę, że to ratuje życie, ale będzie widać ile syfu na niej zostanie i ile dostaje się tego do płuc. niech sobie pan przeliczy +/- ile powietrza potrzebuje przeciętny człowiek na dobę i odpowiednio taką ilość zasysanego powietrza przez maskę niech wciągnie odkurzacz . efekt na pewno pana za***y. hrabiaski Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 21:35 kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! Pom Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 22:24 hrabiaski napisał: kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! hrabiaski napisał: Kolego, jak byś miał problemy ze złapaniem oddechu w czasie smogu to też być chodził w maseczce. Przyjmij do wiadomości, że ludzie mogą być mniej lub bardziej wrażliwy na zanieczyszczenia. I rzadko jest to fanaberia. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 22:41 Użytkownik niezarejestrowany napisał: Czy w Lublinie nie ma kompetentnych osób, że w każdym artykule pojawiają się wypowiedzi niekompetentnych "ekspertów"? Strach do lekarza chodzić skoro wiceprezes związku to nieuk. Maseczki chirurgiczne nie chronią przed smogiem, bo nie są do tego stworzone. Maseczki antysmogowe chronią przed smogiem. Zawierają filtry. Pan wiceprezes mówi o maseczkach chirurgicznych za 50gr, ale o maseczkach z filtrami za 200zł nie ma pojęcia. Dużo pracowników przemysłowych korzysta w pracy z maseczek i uwaga wiceprezesie, nie są to maseczki chirurgiczne. Ile osób sobie może pozwolić na stałe używanie w codziennym życiu maseczek po 200 zł? Stosowanie takich szczelnych masek też nie zabezpiecza w pełni przed małymi cząsteczkami obecnymi w smogu, redukuje ich liczbę wdychaną a to nie to samo co zabezpieczenie. Oczywiście można je stosować, tylko pamiętajmy, że jak już tak chcemy się chronić to trzeba po zdjęciu je odpowiednio przechowywać i utylizować. Nie wiem dlaczego mnie wyzywa Pan/Pani od nieuków ale proszę zwrócić uwagę, że w tekście jest właśnie o tym, że stosowanie tych maseczek chirurgicznych jest bez sensu bo nie po to powstały. A co do skuteczności w ochronie przed skutkami smogu maseczek droższych to w medycynie aby coś uznać za skuteczne trzeba przeprowadzić badania, w tym przypadku czy aby na pewno stosowanie maski w życiu codziennym jest bezpieczne i skuteczne długofalowo. Jeżeli ktoś chce zainwestować to trzeba sprawdzać dokładnie instrukcję maseczki aby nie doprowadzić do sytuacji kiedy będziemy poddawać się narażeniu na pyły w maseczce, która w naszym przekonaniu nas przed nimi chroni, a w rzeczywistości wydaliśmy tylko pieniądze. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 23:02 Użytkownik niezarejestrowany napisał: panie z artykułu, głupiś pan niemiłosiernie. wystarczy maseczkę przykleić taśmą do rury odkurzacza włączyć go i zostawić na 10 min na balkonie. to co zostanie na masce może przemówi do pańskiego rozumu. nie twierdzę, że to ratuje życie, ale będzie widać ile syfu na niej zostanie i ile dostaje się tego do płuc. niech sobie pan przeliczy +/- ile powietrza potrzebuje przeciętny człowiek na dobę i odpowiednio taką ilość zasysanego powietrza przez maskę niech wciągnie odkurzacz . efekt na pewno pana za***y. W życiu jesteśmy stale narażeni na zanieczyszczenia, przed nimi chroni nas nasz nos, który spełnia rolę pierwszego naturalnego filtra. Do większości zanieczyszczeń, a zwłaszcza zwykłego kurzu jest to wystarczające. Ten test jaki proponujesz drogi Gościu z odkurzaczem proponuję zrobić również wtedy kiedy nie ma alertu ze smogiem a okaże się, że musisz chodzić w masce z filtrami wysokiej skuteczności przez całe swoje życie, bo kurz będzie zawsze. Proponuję też ten test z odkurzaczem zrobić w domu i wtedy też wyjdzie zanieczyszczenie powietrza - więc w domu też trzeba w masce. Obrażanie mnie nie zmieni tego faktu, że kurz nam zawsze towarzyszy a szkodliwe są te cząstki, których zwykle nie widać. Te widoczne są na tyle duże, że nasz nos sobie z nimi doskonale radzi. Pod warunkiem odpowiedniej higieny. Tomasz Zieliński Użytkownik niezarejestrowany Napisano 2 lutego 2017 r. o 23:11 Użytkownik niezarejestrowany napisał: Pan prezes robi biznes na chorobach. Szkoda, że w tm wszystkim zapomniał, co mówił Hipokrates... A tak z ciekawości, to co Hipokrates mówił o smogu? Bo jeśli chodzi o robienie biznesu na chorobach to zwracam uwagę, że jestem lekarzem rodzinnym. A nasza część systemu ochrony zdrowia jest opłacana ryczałtem zależnym od ilości osób, które zadeklarowały, że się chcą leczyć u każdego z nas, więc jak ludzie chorują to mamy gorzej. Dlatego co zawsze podkreślam jesteśmy tymi, którym najbardziej zależy na zdrowiu naszych Pacjentów. Dlatego namawiam do rzucenia palenia bo to jest rzeczywisty zabójca. Oczywiście dbać też musimy o jakość powietrza i to zarówno politycy, jak i przemysł, ale i każdy sam w zakresie jakim jest odpowiedzialny za zanieczyszczanie. Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 09:43 W nocy w Lublinie było znów 229 mikrogramów na m3 szkodliwego pyłu PM 2,5 a teraz też ponad 180 a więc nadal jesteśmy w szkodliwym smogu Jagoda Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 09:48 hrabiaski napisał: kilku pojebańcow już widziaałem w tych maskach!czyste wariactwo!smog!znam ludzi którzy pracowali po klanaście lat na odlewni żeliwa szarego,kurz,dym,i smród!pracowali fizycznie,bez masek(maska utrudnia oddychanie,a poza tym człowiek się poci i to też przeszkadza ),i co?a no nic!dożyli emerytury,i kilku żyje do tej pory!to samo z lakiernikami,ale kilku cymbałów robi rejwach!ciekaw jestem czy do kibla chodzą też w maskach,chociaż baranie gowno podobno nie śmierdzi,ale kto czasu byłem w krakowie w wojsku,potem pracowałem w nowej hucie,jak był spust surówki to móżna było w nocy czytać!a na łąkach nad wisłą z trawy kurzyło się jak na wiejskim gościńcu w odpust!i nie bylo smogu!owszem biegalem w masce,ale na taktyce,po tej właśnie łące!i co?!ano żyję prawie 70 lat! popieprzyło się w pustych łbach!do roboty pojebańców!od razu przestaną się interesoać smogiem! W głowie się nie mieści że mogą być takie komentarze! Użytkownik niezarejestrowany Napisano 3 lutego 2017 r. o 11:50 Wypowiedź tego Pana nie jest zgodna z prawdą. To do czego się odnosi to pył PM10! On jedynie powoduje kaszel (jako reakcję obronną) i osadza się najwyżej w płucach. Natomiast pył to już zupełnie inny problem! Ten WNIKA DO KRWI! Proszę poczytać na stronach Światowej Orgsnizacji Zdrowia! Bierzecie lekarza z łapanki, nie znającego tematu i problem znika? Jesteście nieodpowiedzialni Dzienniku Wschodni. A może wykonujecie jakiś prikaz by uspokoic społeczeństwo i wmawiać, że jest dobrze gdy już 30razy w tym roku został przekroczony poziom dopuszczalny pyłu W wielu wypadkach przekroczenie było ponad 5cio krotne w ujęciu dobowym. Nie zamiatajcie tematu pod dywan!!! Od kilku dni we Wrocławiu możemy poczuć się jak w Pekinie. Dobowa wartość stężenia szkodliwych pyłów (PM 10) w poniedziałek wyniosła 155 mikrogr./m3. We wtorek rano indeks jakości powietrza w stacji przy Wybrzeżu Korzeniowskiego był bardzo zły. Według porannych pomiarów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska normy były przekroczone sześciokrotnie, a wartość ta rosła z godziny na godzinę. We Wrocławiu coraz więcej chodzi w maseczkach. Czy słusznie? Zapytaliśmy Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego mówi nam, że tak naprawdę przy złej i bardzo złej jakości powietrza (którą możemy sprawdzić na mapie WIOŚ), (oznaczaną przez czerwone i bordowe domki - zła i bardzo zła jakość powietrza), powinniśmy nosić specjalne antysmogowe maseczki z filtrem hepa. - Takie zwykłe maseczki budowlane, bez odpowiedniego filtra, nic nam nie dadzą. Możemy je nałożyć, gdy remontujemy mieszkanie, ale nie gdy jakość powietrza jest aż tak zła. Jedyną ochroną są specjalne maseczki z filtrem hepa - podkreśla ZŁA JAKOŚĆ POWIETRZA WE WROCŁAWIU WE WTOREK RANO - źródło: Wojewódzki Inspektorat Ochrony ŚrodowiskaPotwierdza to również otolaryngolog z Uniwersytetu Medycznego, docent Tomasz Zatoński. - Maseczkę z filtrem hepa noszę do biegania. I to niestety jest jedyna maseczka, przez którą nie przedostają się szkodliwe pyły PM 10 i PM 2,5 - przyznaje lekarz i dodaje: - To jest dobre rozwiązanie dla osób aktywnych i uprawiających sport. Jednak nie ma się co oszukiwać, po kilku godzinach w takiej maseczce oddychanie jest zwraca również uwagę, że zwykłe maski budowlane czy lekarskie nie chronią nas przed smogiem. - Maska budowlana przepuszcza pyły PM 10 i 2,5. Również maseczka chirurgiczna jest w tym przypadku zbyteczna, gdyż chroni nas jedynie przed drobnoustrojami przenoszonymi drogą kropelkową, a wdychane powietrze i tak zasysamy bokiem, więc szkodliwe pyły przedostają się do naszego układu oddechowego - wyjaśnia które sprzedają maski z filtrami hepa, w ostatnich dniach przeżywają oblężenie. - Przez ostatnie dwa, trzy dni sprzedaliśmy tyle maseczek, ile mieliśmy przeznaczonych na cały miesiąc. Wzrost sprzedaży sięgał nawet 1000 procent - mówi Jan Maciantowicz z firmy Respro, która prowadzi sklep stacjonarny w Krakowie i sprzedaż internetową maseczek z filtrami hepa. - Taka maska chroni nas praktycznie w 100 procentach przed pyłami PM 2,5 i PM 10. Co kilka godzin filtr od środka trzeba jednak przecierać wilgotną szmatką, a co 70 godzin musimy go całkowicie wymienić - instruuje z filtrem hepa kosztują od 90 do nawet 300 złotych. Dla dzieci maseczki są nieco tańsze - można je kupić od 40 złotych. Cena zależy od firmy i funkcji dodatkowych, tj. np. regulowany nosek czy po prostu od designu. Wszystkie wykonane są z neoprenu i posiadają filtry "wyłapujące" PM 10 i PM 2, można kupić głównie w sklepach internetowych. Tutaj wybór jest spory. Znajdziemy je w: Respro, RZMask, czy ABCmaski.